Pages

czwartek, 19 listopada 2015

Bajka z dzieciństwa

Tom & Jerry to bajka mojego dzieciństwa. Jest tak ponieważ była ciekawa owszem ale miała jeszcze jedną ważną dla mnie zaletę - Nie trzeba było rozumieć języka :)

czwartek, 3 września 2015

Zakupy w Lublinie




W roku 1996, kiedy przyjechałem do Polski (do Lublina), mieszkałem na LSM-ie. Tam gdzie obecnie jest Leclerc - było pusto. Zakupy jedynie robiliśmy w NOVA lub w SEZAM (Galeria Centrum). Owszem, było MAKRO jeszcze ale tam nie każdy miał dostęp bo trzeba mieć kartę członkowską. A teraz mamy...

Leclerc, Olimp, Real, Tesco, Plaza, Felicity, Selgros, Tarasy Zamkowe... aż ciężko wybrać gdzie zakupy robić!

...
......

A kiedy będzie w końcu IKEA? :)



środa, 2 września 2015

Dzień dobry

W roku 1996, kiedy miałem 11 lat, przylatując do Polski nie znałem ani jednego polskiego słowa.
Pierwsze słowo, którego się nauczyłem było "Dzień dobry" - podstawowe słowo, ale dla mnie trudne do wymówienia. Mimo wszystko, starałem się nauczyć powiedzieć to słowo. (za pomocą kasety magnetofonowej lekcji polskiego)

Powtarzałem ze sto razy...

"Dżi en do bu ri"...
"Dżindobri"...
"Dzień dobry"

W końcu! udało się! dzień dobry - pierwsze słowo, i jedyne słowo, którego znam! Pewnie potrafię teraz mówić "dzień dobry" lepiej niż Polaków!

Poszedłem na dwór, a byli tam chłopaki w moim wieku. Patrzyli się na mnie. Chyba im powiem "dzień dobry".. i pewnie mi też odpowiedzą również "dzień dobry" i będzie super i w ogóle :) i to będzie moją pierwszą rozmową z Polakami. A więc...

Ja: Dzień dobry.

Chłopaki: Cześć!

Ja:?!?!?!?!?!





wtorek, 1 września 2015

30.05.2015 - Our Wedding

30.05.2015 was our wedding :) Polish wedding added with some Korean elements! My wife & me dancing with Korean traditional costume '한복 (HAN-BOK)' on :)

Ja z Żoną w koreańskim tradycyjnym stroju HANBOK. Kim jesteśmy!

wtorek, 25 sierpnia 2015

Kiedyś w koreańskiej firmie...

Kolega z pracy: Mikey, słabo wyglądasz. O której wyszedłeś wczoraj z pracy?

Ja: Nie wyszedłem.

Pozdrawiam Wszystkich pracujących w koreańskich firmach! :)

piątek, 21 sierpnia 2015

WOJNA?


Wszędzie o tym piszą ostatnio o sporze między dwoma Koreami. Mimo to że nie lubię wojny jak każdy inny, chciałbym żeby Korea Południowa pokazała tym razem Północnej, że Korea Południowa jest silniejszym państwem i nie warto ich lekceważyć.

piątek, 27 marca 2015

Czy on mówi po polsku?

Na Siłowni
-w szatni-

Ziom 1: Ty, cho na chwile.
Ziom 2: No co tam?
Ziom 1: Ten Chińczyk mówi po polsku?
Ziom 2: Nie wiem, nie wydaje mi się.
Ja: To żeś się kurwa zdziwił :D

:O
:DDD

środa, 11 marca 2015

Chinka (cz.2)

W drodze na przystanek mijam znowu dwie Chinki (te same...)
 
Chinka 1: Hi~~~~~~
Ja: Hello :)
Chinka 2: ihihihihihihihi

Respect for Chinka 2!

poniedziałek, 2 marca 2015

Chinka (cz.1)

Na przystanku

Chinka 1: @#$%@^%$@^$%@, $#%$@#%$@%
Ja: Sorry, I don't understand you. I'm Korean.
 
Chinka 1: Wow Korea? Really?
Chinka 2: ihihihihihihihi
Ja: Yeah, really.
Chinka 1: You know Gangnam Style?
Chinka 2: ihihihihihihihi
Ja: Sure.
Chinka 2: ihihihihihihihi
Chinka 1: We love Gangnam Style! We love Korea! We love you!
Ja: Hehe... great! Thanks...!
Chinka 2: ihihihihihihihi

Śmiszne te Chinki...:)

środa, 18 lutego 2015

Koreański Nowy Rok - Seollal - 설날

Szczęśliwego Nowego Roku! Dzisiaj dzień Seollal (설날) koreański nowy rok :) Święto Seollal jest obchodzone zgodnie z koreańskim kalendarzem księżycowo-słonecznym. Natomiast, jego data wg kalendarza gregoriańskiego jest zmienna. To jeden z największych świąt w Korei. W tym dniu, cała rodzina się gromadzi, składa się
podziękowanie dla przodków, życzenia dla rodziny i znajomych i jemy tteokguk (떡국) - koreańska zupa z plastrami ciasta ryżowego, i wielu innych... :)

                                                차례 (cza-rje) - podziękowanie dla przodków


                                                세배 (se-be) - życzenie dla rodziców/starszych

                                            떡국 (tteok-guk) - zupa z plastrami ciasta ryżowego

środa, 4 lutego 2015

입춘 (Ip-czun) - Pierwszy dzień wiosny


W krajach dalekiego wschodu, 4 Luty (czyli dziś) jest pierwszym dniem wiosny. Ten dzień się zaczyna gdy słońce osiąga długość ekliptyczną 315°, a kończy się gdy osiągnie 330° (18 Luty). 

Szkoda że w Korei nie ma takiej tradycji jak w Polsce typu - dzień wagarowicza :)

piątek, 30 stycznia 2015

Red Card

To było jeszcze z 10 lat temu... siedziałem z chłopakami na ławce i piwko sączyliśmy. Nagle ktoś rzucił pomysł... może wódeczka?? A no spoko majonez kozak ketczup zajebista musztarda. No to zbieraliśmy hajs wszyscy razem, ale niestety nie wystarczyło nam... ale poszliśmy do Jacka (taki sklep) i się pytaliśmy o najtańszą wódkę. Pani pokazała nam 'Czerwoną Kartkę' co kosztowała niemal 15zł. Ale zajebiście to co walimy? - i piliśmy... dla mnie to była najgorsza wódka ever, może 3-4 kieliszki wypiłem i podziękowałem... dosłownie dostałem czerwoną kartkę i zostałem wyrzucony z boiska... :)





wtorek, 27 stycznia 2015

Czas na Reklamę

Nie rozumiem dlaczego... ale WHY?? :)

2/3 (no dobra.. może 50%) polskich reklam TV to o lekach :)
Czy firmy farmaceutyczne w Polsce mają najwięcej kasy? Czy po prostu tak nakazuje polskie prawo? :)

Najczęściej słyszę w TV:

"Przed użyciem zapoznaj się z treścią ulotki dołączonej do opakowania bądź skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą, gdyż każdy lek niewłaściwie stosowany zagraża Twojemu życiu lub zdrowiu"

piątek, 23 stycznia 2015

Religia w Korei



W Polsce religią dominującą jest katolicyzm, który wyznaje ponad 90% populacji. A więc w Korei wygląda tak... (źródło: Statistics Korea)

Ateiści: 47%
Buddyści: 23%
Protestanci: 18%
Katolicy: 11%
Inne: 1%

Sporo jest buddystów przede wszystkim co oznacza że w Korei nie tylko Boże Narodzenia jest dniem wolnym ale również Urodziny Buddy :)



poniedziałek, 19 stycznia 2015

Czuję się Polakiem kiedy... (cz1)

Czuję się Polakiem kiedy:

1. Nagle zaczynam myśleć po polsku,
2. Śnię po polsku,
3. Nieświadomie... "K#%wa!",
4. W piątek zawsze mam ochotę na golonkę z wódeczką,
5. Mówię "pogadajmy jak Polak z Polakiem"
6. Coś tłumaczę, mówię po polsku a nagle pauza - "a jak to było po koreańsku.....?"
7. W barze/klubie mówią do mnie "Hello what's up" a ja na to "Siema"
8. Czuję się w Polsce jak u siebie,
9. Obce waluty przeliczam na złotówki,
10. Piszę np. facebook - fejsbuk

wtorek, 13 stycznia 2015

Na siłowni

Na siłowni...

Ziomek: Skąd pochodzisz?
Ja: Z Korei.
Ziomek: A z której?
Ja: Hehe z tej lepszej
Ziomek: A to z Północnej.. macie tam fajną technologię. Samsung, Sony, Toshiba.. Zajebista sprawa.
Ja: Nom

piątek, 9 stycznia 2015

FILM: The Interview (Wywiad ze słońcem narodu)


Na internecie ostatnio głośno mówili o filmie 'The Interview (Wywiad ze słońcem narodu)' - hakerzy, groźba ataku terrorystycznego, czy będzie film wyświetlany w kinach czy w ogóle itp... nie wiem czy ta cała historia związana z atakiem była prawdą ale niezły marketing z tego zrobili - to jest prawda :)

Jako Koreańczyk, oglądałem ten film bo chciałem wiedzieć czy film opisuje prawdziwą historię o Korei Północnej i..oczywiście chciałem się po prostu śmiać z tego :)

I co? Czy opisuje prawdziwą historię? tak na prawdę to nie wiem... :) bo nigdy tam nie byłem, nie mieszkałem ani nie widziałem.. tylko wiem tyle, co mi babcia i dziadek opowiadali, co mnie w szkole uczyli w Korei i co opowiadają w mediach. Czasem w polskich kanałach lecą filmy dokumentarne o Korei Północnej... bardzo miłe :)

Myślę, że historie w Korei Północnej w tym filmie są prawidłowo opisane (choć w niektórych przypadkach zbyt skrajnie...). Kim Dżong-Un opisany jako czuły, młody człowiek interesujący się amerykańską kulturą POP, NBA ale zarówno okrutny, bezlitosny dyktator. 

Jednak film dla mnie nie był ani śmieszny ani ciekawy. Miała to być amerykańska komedia o Korei Północnej - ale chyba im się nie udało tym razem. Do tego język koreański, który często pojawiał się w tym filmie - nie dało się zrozumieć... (bo to byli aktorzy amerykańscy).

Film - nie polecam! :)

niedziela, 4 stycznia 2015

Tajemniczy numer 5

Jest taka jedna zagadka, której nikt jeszcze mi nie potrafił wytłumaczyć do końca - 5 w liczbie mnogiej... :)

W angielskim języku, w liczbie mnogiej, niezależnie od liczby dodaje się "s" na końcu tzn:
1 apple, 2 apples... 5 apples... 100 apples itd.

A w polskim - 
1 jabłko, 2 jabłka, 3 jabłka, 4 jabłka...... 5 JABŁEK!
1 szkoła, 2 szkoły ... 4 szkoły..... 5 SZKÓŁ!
1 komputer, 2 komputery ....... 5 KOMPUTERÓW!

Dlaczego akurat od liczby 5 występuje taka zmiana??? Dlaczego nie od 6 czy 4...??

Ja sobie na razie to tak tłumaczę - spójrz na przykład na słowo "piwo" :)

1 piwo, 2 piwa, 3 piwa.. 4 piwa ...... 5 to już za dużo więc nie potrafi dokończyć słowa więc 5 piw........

czwartek, 1 stycznia 2015

Gramatyka: Polska vs Korea

Osobiście myślę że, polska gramatyka jest bardzo trudna. Pomimo, że już dość długo mieszkam w Polsce, dalej czasami mam z tym problem. Te 'końcówki' wiecznie mnie męczą...

Język koreański może się wydawać dla Polaków trudny, ale według mnie, przynajmniej gramatyka koreańska jest dużo łatwiejsza niż język polski :) daję prosty przykład.

Odmiana czasownika iść (PL) - go (EN) - 가다(gada) (KR)

1. idę - go - gada                   1. idziemy - go - gada
2. idziesz - go - gada             2. idziecie - go - gada
3. idzie - goes - gada             3. idą - go - gada

Widzicie teraz jaki łatwy jest język koreański? ;)

Szczęśliwego Nowego Roku Wszystkim Życzę!